www.irkuck.fora.pl

poznanirkuck

Co? Kto? Kiedy? - Zgłaszajcie się!

Barbara Fedorowicz

ja mam:

Kawiarenka praw czlowieka
a potem wspolne gotowanie( prosze mi przypomniec kto jeszcze sie tym ze mna zajmuje to proacujemy jakas wizje tego)-moze byc starszno jak zle pojda prawa czlowieka bo kazdy potem bedzie z niebezpiecznymi przyrzadami pracowal;)))
na koncu odpowiadam tez czesciowo za kajaki-w zwiazku z tym bede musiala sie wywiedziec jakie sa umiejestnosci plywackie uczestnikow-bo jak sie ktos nei czuje w wodzie pewnie to musze wiedizec wczesniej:)

Marta Kozlowska

hej!
przede wszystkim miło by było, jakby ktoś z uczestników piątkowego spotkania napisał krótką relację dla nieobecnych... Bo rzucanie propozycji, gdy nie zna się tego, co już padło, jest trochę bez sensu. Ewentualnie każdy mógłby wrzucic tu po prostu swoje propozycje, które przezłał doktorowi Wiewiorowskiemu.

Nie wiem, ile z moich propozycji padło na spotkaniu, więc wklejam to, co zaproponowałam mailowo:

"1. chętnie przeprowadzę zabawy zapoznawcze pierwszego dnia - tzw. ice-breaking games. Czas potrzebny - ok. 2h (do ustalenia), materiały: kartki, długopisy, balony, karteczki post-it itp.

2. mogłabym także zająć się organizacją wieczoru filmowego - techniczną stroną projekcji, moderowaniem dyskusji, przygotowaniem punktów do dyskusji itp.
Z racji czasu możliwe będzie prawdopodobnie możliwe obejrzenie maksymalnie dwóch filmów - proponowałabym jeden polski, jeden rosyjski. Co do rosyjskich nie czuję się kompetentna sugerować, skłaniałabym się jednak ku klasyce - film Michałkowa, Eisensteina albo Tarkowskiego.
Obejrzeniem jakieś ciekawej polskiej propozycji mogłoby z kolei być interesujące dla Rosjan - przygotowanie rosyjskich lub angielskich napisów nie powinno stanowić problemu. Proponuję "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej, ewentualnie "Zmruż oczy" Andrzeja Jakimowskiego.
Świadomie nie wybierałabym "Katynia" ani innych filmów o 'trudnej' historii.

3. Do dyskoteki jako integralny lub początkowy element można by dodać karaoke - ale przede wszystkim ze śmiesznymi, starymi lub ludowymi piosenkami - polskimi i rosyjskimi, typu "Pus' wsiegda budziet sonce..." - tu można poprosić o pomoc rosyjską stronę.

4. W poniedziałek albo czwartek (po zajęciach sportowych) ciekawym pomysłem byłoby wspólne gotowanie lokalnych lub narodowych dań, a potem ich wspólne zjedzenie - myślę, że po dwa, trzy na nację. Rosjan powinno z wyprzedzeniem zapytać, jakich składników będą potrzebować (ewentualnie, czego u nas nie można dostać i co muszą przywieźć od siebie). Ze swojej strony mogę zaoferować nadzorowanie pierogów albo białego barszczu.

5. Pierwszego dnia oprócz zapoznania się uczestników warto byłoby również przeprowadzić prezentację obu uczelni - w formie kilku- kilkunastominutowych prezentacji (lekkich i ciekawych) - oraz miast (bardzo skrótowo w przypadku Poznania, zamierzamy przecież im go pokazać).

6. Proponowałabym również utworzenie tzw. addressbooka - dokumentu zawierającego podstawowe dane wszystkich uczestników: imię i nazwisko, zdjęcie, studia, zainteresowania, temat planowanego referatu, adres mailowy itp. Podobny można by też przygotować dla profesorów wygłaszających referaty."

ola rytelewska

ja mam:
ice-breaking games razem z Marta K., chetnie sie jeszcze w cos wlacze:) A co jesli ktos sie czuje niepewnie na kajakach:P ( czytaj: nigdy nie płynał kajakiem) jakies rady?? Razz

Barbara Fedorowicz

Wlasnie o to z kajakami chodzi, ze musze zrobic liste osob-uczestnikow z obu stron i podowiadywac sie kto ma jaki poziom plywania i kajakowania tak jak np Ola nie jestes doswiadczonym kajakarzem to 'cie sparuje' w kajaku z kims kto to juz robil-powiedzmy sobie szczerze to nie rocket science wiec szybko zalapiesz:)))

Co do pomyslow Marty L. to wiekszosc okazala sie swietna i jestes przodowniczka jesli chodzi o inwencje
wiem ze zostalas na referat do Ilskiego bo podobno napisalas ze tak chcesz, drWiewiorowski ma nam kolo 2.06 przeslac lub podczepic na forum plan referatow i plan zajec integracyjnych popoludniowych- po uzgodnieniu z prof.Moskwa

poza tym jak spojrzalam na liste osob ktore dostaly maila o tym ze powstalo forum to wydaje mi sie niepelna -no nie ma np Gadkowskiego lol???

Barbara Fedorowicz

"1. chętnie przeprowadzę zabawy zapoznawcze pierwszego dnia - tzw. ice-breaking games. Czas potrzebny - ok. 2h (do ustalenia), materiały: kartki, długopisy, balony, karteczki post-it itp.

Z tego co wiem to prowadzisz to z Ola

2. mogłabym także zająć się organizacją wieczoru filmowego - techniczną stroną projekcji, moderowaniem dyskusji, przygotowaniem punktów do dyskusji itp.
Z racji czasu możliwe będzie prawdopodobnie możliwe obejrzenie maksymalnie dwóch filmów - proponowałabym jeden polski, jeden rosyjski. Co do rosyjskich nie czuję się kompetentna sugerować, skłaniałabym się jednak ku klasyce - film Michałkowa, Eisensteina albo Tarkowskiego.
Obejrzeniem jakieś ciekawej polskiej propozycji mogłoby z kolei być interesujące dla Rosjan - przygotowanie rosyjskich lub angielskich napisów nie powinno stanowić problemu. Proponuję "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej, ewentualnie "Zmruż oczy" Andrzeja Jakimowskiego.
Świadomie nie wybierałabym "Katynia" ani innych filmów o 'trudnej' historii.

Ktos zostal zadanie zajecia si efilmem -nie wiem kto pewnie sie dowiemy wkrotce no ale to forum tez jest okazja do wymiany opinii co kto uwaza za godne pokazania lub chcialby zobaczyc

3. Do dyskoteki jako integralny lub początkowy element można by dodać karaoke - ale przede wszystkim ze śmiesznymi, starymi lub ludowymi piosenkami - polskimi i rosyjskimi, typu "Pus' wsiegda budziet sonce..." - tu można poprosić o pomoc rosyjską stronę.

To tez przypasowalo i ktos mial sie zajac znalezieniem programu i dtrona techniczna-wkrotce dowiemy sie kto;)

4. W poniedziałek albo czwartek (po zajęciach sportowych) ciekawym pomysłem byłoby wspólne gotowanie lokalnych lub narodowych dań, a potem ich wspólne zjedzenie - myślę, że po dwa, trzy na nację. Rosjan powinno z wyprzedzeniem zapytać, jakich składników będą potrzebować (ewentualnie, czego u nas nie można dostać i co muszą przywieźć od siebie). Ze swojej strony mogę zaoferować nadzorowanie pierogów albo białego barszczu.

no i gotowanie wspolne takze przypasowalo, niby mam sie zajac tym ja i ktos jeszcze-zabijcie nie pamietam teraz kto.
ja mam pomysl zeby to byly zarowno polskie jak i rosyjskie potrawy i pomieszane narodowosciowo i plciowo- mimo oporow p.Wiewiorowskiego co do meskiego gotowania to sa stereotypy a grupa ma byc roznorodna,poza tym grupy to swietna okazja do integracji
wlasciwie moznaby pomyslec o konkursie ktora druzyn wygra ale to wlasnie na goraco mi teraz pzryszlo do glowy

5. Pierwszego dnia oprócz zapoznania się uczestników warto byłoby również przeprowadzić prezentację obu uczelni - w formie kilku- kilkunastominutowych prezentacji (lekkich i ciekawych) - oraz miast (bardzo skrótowo w przypadku Poznania, zamierzamy przecież im go pokazać).

komus takze to zlecono

6. Proponowałabym również utworzenie tzw. addressbooka - dokumentu zawierającego podstawowe dane wszystkich uczestników: imię i nazwisko, zdjęcie, studia, zainteresowania, temat planowanego referatu, adres mailowy itp. Podobny można by też przygotować dla profesorów wygłaszających referaty."

no a o tym pomysle nawet nie slyszelismy....

ola rytelewska

Świetnie to nazwalas Basiu "niedoswiadczony kajakarz" :p ok, to jakos mnie tam z kims wlaczysz:P
A jeszcze była mowa cos o rowerach? ale nie wiem czy to w koncu jest czy nie? bo trzeba by obmyslic jakas trase, czy cos?czyj to był pomysl?

Marta Kozlowska

dzięki Basiu Smile

co do kajaków: kiedyś umiałam nawet nieźle (bycie z Pojezierza zobowiązuje:D), ale ostatnio pływałam kajakiem jakieś 3 lata temu... Sad

więc poproszę o wrzucenie mnie do szufladki "średniaki" Smile

co do pływania - kartę pływacką mam Smile

)

faktycznie chciałam do Ilskiego i pierwsze newsy już dostałam od Oli o tym Smile

jakbyś potrzebowała jeszcze kogoś do gotowania - to ja chętnie Smile

magda r

mi kajaki sa obce... no ale co zrobic;) kiedys trzeba sprobowac Wink

jestem takze wpisana na wspolne gotowanie;)

Marcin Wroczyński

Witam wszystkich!
przepraszam za spóźnienie, niestety nie było mnie w Polsce podczas spotkań... w każdym razie przesyłam program, który opracowaliśmy (samorząd studencki oraz koło naukowe praw człowieka HUMANITAS) na prośbę dr-a Wiewiorowskiego.

widzę, że kilka rzeczy już zostało podanych, super Wink

IRKUCK-POZNAŃ
MIĘDZYNARODOWA SZKOŁA LETNIA 20.07. – 26.07.2008

PONIEDZIAŁEK
PRZYJAZD DO OBRZYCKA; ZAJĘCIE KWATER, ROZPAKUNEK;
„GRILL ZAPOZNAWCZY” (można połączyć z ice-breaking games)

WTOREK
ZAJĘCIA FORMALNE
POKAZ FILMÓW
POLSKO-ROSYJSKICH

ŚRODA
ZAJĘCIA FORMALNE
PAINT-BALL; (tu Pan Wiewiorowski Wink

)
OGNISKO
(gra ktoś na gitarze?)

CZWARTEK
ZAJĘCIA FORMALNE
KAWIARNIA NAUKOWA
PRAWA CZŁOWIEKA
(oczywiście podpisuję sie pod tym projektem:) dziś jeszcze będę uzgadniać temat z prof. Kędzią - prof. Sandorski niestety jest nieosiągalny z powodów zdrowotnych; co do gotowania po kawiarence... hm.. zajęcia formalne z tego co wiem kończyć się będą między 14 a 15, więc kawiarenkę zaczniemy między 16, a 17 więc potrwa do 19 przy dobrym wietrze może nawet do 20... nie jestem pewien czy będzie się nam chciało gotować.. )

PIĄTEK
ZAJĘCIA FORMALNE

ZEJĘCIA W TERENIE
SPŁYW KAJAKOWY
TRECKING
BADMINTON - ZAWODY
puchary ok 30-40 zł, siatkę i rakiety powinniśmy dostać od UAM'u, składy mieszane oczywiście mile widziane Smile

SOBOTA
ZAJĘCIA FORMALNE
DYSKOTEKA (nieformalne pożegnanie, zebranie kontaktów, itp)

NIEDZIELA
ZAJĘCIA FORMALNE
OBIAD Z POŻEGNANIEM (bardziej formalnie Wink

)

pozdrawiam
Marcin Wroczyński
HUMANITAS

Marcin Wroczyński

w kajaki również wchodzę!!! Smile

bartek kaczmarek

organizuje:
paintball,
rozgrywki badminton, siatka, czy co tam jeszcze uda sie na miejscu zorganizowac
kajaki.

co do tych ostatnich, to najwazniejsze by uczestnicy umieli plywac/zalozyli kapoki. splyniecie z pradem nie wymaga wielkich umiejetnosci - wystarczy kierowac tak, by nie wyladowac na brzegu lub tez drugim kajaku:)
moze podobieramy sie tak, by zawsze w kajaku byl ktos, kto kiedys juz machal wioslem. tak dla pewnosci

Krzysiek

ja zostałem przydzielony do jakże odpowiedzialnej roli "gałęziowego", czyli hm, pilnuję gorącego ogniska.

Cool

a kajakami pływałem już kilka razy i lubię to, choć zdarza się władować w przybrzeżne krzaki,..

Marta Kozlowska

posiadam gitarę i szczątkową umiejętność gry na niej (strasznie dawno nie grałam, więc nie piszę się na bycie głównym przygrywajkiem), więc sam sprzęt do ogniska jest Smile

Barbara Fedorowicz

W pelni zgadzam sie z Bartkiem bo kajaki filozofia nie sa, grunt to miec kapok:) i nie zgubic partnera kajakowego po drodze. Mysle, ze wladowanie si epare razy w krzaki dodaje tylko uroku calemu splywowi:)))
Poza tym ja nie bede sama hojraczyc bo kiedys mi niezle szlo ale juz dawno nie plynelam kajakiem wiec peweni wszyscy na poczatku bedziemy sie wprawiac i lapac rytm....ma zawsze najlepiej wychodzi krecenie sie w kolko;)